Parę dni temu odwiedziłem oddział mojego banku w celu pobrania trochę większej ilości gotówki. Pani w kasie po wydaniu banknotów zaproponowała mi lokatę, wielokrotnie podkreślając, że jej atrakcyjność na pewno mnie przekona. Pomimo braku czasu zgodziłem się wysłuchać szczegółów. Przejęta swoją jakże emocjonującą pracą kobieta w uniesieniu opowiadała mi o zaletach lokaty oprocentowanej na 1,50% w skali roku z miesięczną kapitalizacją. Jakby tego było mało dodała, że to świetny sposób oszczędzania na emeryturę. Na emeryturę? Jestem mężczyzną w sile wieku, z wielkimi planami. Chcę zwiedzić dalekie egzotyczne kraje, kupić duży dom i kilka samochodów, a kobieta w banku przekonana korzyściami płynącymi z jej oferty wydaje się być zaskoczona moim zupełnym brakiem zainteresowania.
O co w tym wszystkim chodzi? Mógłby zapytać zapytać przeciętny Amerykanin żyjący w XIX wieku. "Nie chcesz Pan lokaty w banku? Przecież to świetny sposób pomnażania oszczędności!". I miałby rację, tyle że w Stanach Zjednoczonych XIX wieku panowała zdrowa deflacja, która zwiększała wartość pieniędzy trzymanych nawet w skarpecie. Mówiąc krótko, Pan Johnson za tę samą cenę, mógł kupić jutro więcej bochenków chleba niż dzisiaj. W obliczu takiego zjawiska lokata to świetny pomysł.
Niestety wspaniałe czasy powabu pieniądza minęły. Dzisiejszy pieniądz to presja. Presja spadku jego wartości. Mamy do czynienia z odwrotną sytuacją niż ta panująca w USA w XIX wieku. Rozsądek każe więc lokować gdzieś pieniądze, ażeby nie traciły swojej wartości. Jednak czy lokata na 1,50%, czy nawet na 5% jest dla Ciebie czymś korzystnym? Jestem przekonany, że nie. W obliczu inflacji proponowany zysk staje się śmieszny. Poza tym kolejny kryzys gospodarczy w zupełności wystarczy, aby odebrać ci Twoje oszczędności. Czy takie dysponowanie pieniędzmi jest mniej ryzykowne niż inwestowanie ich na giełdzie?
Bardzo zachęcam Cię czytelniku do podjęcia wyzwania jakie rzuca Ci wielki świat finansów. Jeśli podobnie jak ja masz wielkie marzenia i życie na średnim poziomie Cię nie satysfakcjonuje, a także zdajesz sobie sprawę, że prawdziwego bogactwa nie osiągniesz w sposób jaki proponują bankierzy, nauczyciele, a może nawet bliscy to dobrze trafiłeś.
Dlaczego więc warto zainteresować się Forex? Sukcesy jakie osiągniesz inwestując w waluty są zawsze wymierne do Twoich umiejętności. Nie ma nad Tobą szefa, który uznaniowo przyzna Ci premię lub nie. Wszystko jest w Twoich rękach i zależy od przygotowania, wiedzy i podejścia, które można stosunkowo łatwo i darmowo uzyskać chociażby z tego bloga. Jest to szczególnie korzystne jeśli podobnie jak ja wysoko cenią swoją pracę, a oferowane przez pracodawców zarobki w żadnym wypadku nie są w stanie Cię zadowolić. Poza tym w obliczu kolejnego kryzysu, bessy, kiedy zamyka się miejsca pracy i masowo zwalnia pracowników, a ceny dóbr idą w górę Ty zacierasz ręce. W każdych okolicznościach gospodarczych giełda oferuje Ci nieskończone możliwości generowania zysku, jeśli tylko będziesz umiał je dostrzec i odpowiednio wykorzystać. W dodatku stajesz się Panem swojego życia i sam organizujesz swój czas dostosowując strategię do czasu jaki chcesz przeznaczyć na bogacenie się.
W jaki sposób osiągnąć sukces na giełdzie? Forex nie oferuje drogi na skróty, dlatego należy powiększać swoją wiedzę do momentu, aż poczujesz się pewnie. Drugim czynnikiem jest zaufanie do siebie i wiara, że transakcje jakie zawierasz przyniosą Ci zyski. Najlepsi inwestorzy powtarzają, że kamieniem węgielnym każdej inwestycji jest odpowiednie nastawienie, które po części przychodzi wraz z doświadczeniem, a po części z odpowiedniego postrzegania siebie i rozumienia swoich emocji.
Jeśli spodziewałeś się drogi czytelniku Świętego Grala jakim Cię dziś obdaruję, to muszę szybko naprawić ten błąd. Nie ma Świętego Grala, nie stworzono też żadnego w 100% pewnego systemu ani strategii, która w rok uczyni z Ciebie milionera. Nie ma również sposobu na przeskoczenie niektórych trudności, trzeba po prostu przejść pewien proces, który dla każdego jest jednakowy. Niezależnie od wszelkich okoliczności kluczem jest głęboka wiara w swoje umiejętności. Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na giełdzie nie są mądrzejsi albo bystrzejsi od Ciebie, dlatego ufaj sobie i oczekuj od życia tego co najlepsze.
Już dziś zapraszam Cię do zapoznania się z ofertą brokera Forex Sensus Capital, gdyż w wyniku naszego porozumienia przygotowaliśmy dla Ciebie niezwykle korzystną ofertę. Po więcej informacji zajrzyj tu: Sensus Capital.
O co w tym wszystkim chodzi? Mógłby zapytać zapytać przeciętny Amerykanin żyjący w XIX wieku. "Nie chcesz Pan lokaty w banku? Przecież to świetny sposób pomnażania oszczędności!". I miałby rację, tyle że w Stanach Zjednoczonych XIX wieku panowała zdrowa deflacja, która zwiększała wartość pieniędzy trzymanych nawet w skarpecie. Mówiąc krótko, Pan Johnson za tę samą cenę, mógł kupić jutro więcej bochenków chleba niż dzisiaj. W obliczu takiego zjawiska lokata to świetny pomysł.
Niestety wspaniałe czasy powabu pieniądza minęły. Dzisiejszy pieniądz to presja. Presja spadku jego wartości. Mamy do czynienia z odwrotną sytuacją niż ta panująca w USA w XIX wieku. Rozsądek każe więc lokować gdzieś pieniądze, ażeby nie traciły swojej wartości. Jednak czy lokata na 1,50%, czy nawet na 5% jest dla Ciebie czymś korzystnym? Jestem przekonany, że nie. W obliczu inflacji proponowany zysk staje się śmieszny. Poza tym kolejny kryzys gospodarczy w zupełności wystarczy, aby odebrać ci Twoje oszczędności. Czy takie dysponowanie pieniędzmi jest mniej ryzykowne niż inwestowanie ich na giełdzie?
Bardzo zachęcam Cię czytelniku do podjęcia wyzwania jakie rzuca Ci wielki świat finansów. Jeśli podobnie jak ja masz wielkie marzenia i życie na średnim poziomie Cię nie satysfakcjonuje, a także zdajesz sobie sprawę, że prawdziwego bogactwa nie osiągniesz w sposób jaki proponują bankierzy, nauczyciele, a może nawet bliscy to dobrze trafiłeś.
Dlaczego więc warto zainteresować się Forex? Sukcesy jakie osiągniesz inwestując w waluty są zawsze wymierne do Twoich umiejętności. Nie ma nad Tobą szefa, który uznaniowo przyzna Ci premię lub nie. Wszystko jest w Twoich rękach i zależy od przygotowania, wiedzy i podejścia, które można stosunkowo łatwo i darmowo uzyskać chociażby z tego bloga. Jest to szczególnie korzystne jeśli podobnie jak ja wysoko cenią swoją pracę, a oferowane przez pracodawców zarobki w żadnym wypadku nie są w stanie Cię zadowolić. Poza tym w obliczu kolejnego kryzysu, bessy, kiedy zamyka się miejsca pracy i masowo zwalnia pracowników, a ceny dóbr idą w górę Ty zacierasz ręce. W każdych okolicznościach gospodarczych giełda oferuje Ci nieskończone możliwości generowania zysku, jeśli tylko będziesz umiał je dostrzec i odpowiednio wykorzystać. W dodatku stajesz się Panem swojego życia i sam organizujesz swój czas dostosowując strategię do czasu jaki chcesz przeznaczyć na bogacenie się.
W jaki sposób osiągnąć sukces na giełdzie? Forex nie oferuje drogi na skróty, dlatego należy powiększać swoją wiedzę do momentu, aż poczujesz się pewnie. Drugim czynnikiem jest zaufanie do siebie i wiara, że transakcje jakie zawierasz przyniosą Ci zyski. Najlepsi inwestorzy powtarzają, że kamieniem węgielnym każdej inwestycji jest odpowiednie nastawienie, które po części przychodzi wraz z doświadczeniem, a po części z odpowiedniego postrzegania siebie i rozumienia swoich emocji.
Jeśli spodziewałeś się drogi czytelniku Świętego Grala jakim Cię dziś obdaruję, to muszę szybko naprawić ten błąd. Nie ma Świętego Grala, nie stworzono też żadnego w 100% pewnego systemu ani strategii, która w rok uczyni z Ciebie milionera. Nie ma również sposobu na przeskoczenie niektórych trudności, trzeba po prostu przejść pewien proces, który dla każdego jest jednakowy. Niezależnie od wszelkich okoliczności kluczem jest głęboka wiara w swoje umiejętności. Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na giełdzie nie są mądrzejsi albo bystrzejsi od Ciebie, dlatego ufaj sobie i oczekuj od życia tego co najlepsze.
Już dziś zapraszam Cię do zapoznania się z ofertą brokera Forex Sensus Capital, gdyż w wyniku naszego porozumienia przygotowaliśmy dla Ciebie niezwykle korzystną ofertę. Po więcej informacji zajrzyj tu: Sensus Capital.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz