Świece zadebiutowały na japońskim rynku ryżu już w XVIII wieku. Od tego czasu lista formacji z ich udziałem bardzo się wydłużyła, jednak nie trzeba znać ich wszystkich, aby zrozumieć co właściwie dzieje się na rynku. Dynamika zmiany cen ogranicza się zasadniczo do trzech scenariuszy:
- Przeważają byki, strona popytowa, cena idzie w górę.
- Przeważają niedźwiedzie, strona podażowa, cena idzie w dół.
- Panuje równowaga, żadna ze stron nie wykazuje przewagi.
Świece przedstawiają zmiany cen na rynku w sposób graficzny . Żeby nauczyć się ich czytania należy zrozumieć bardzo podstawową rzecz, wszechobecną w naszym życiu, a tak często pomijaną w analizie technicznej. Co właściwie sprawia, że cena wzrasta? To bardzo proste. Jeśli produkt jest ciągle kupowany przez zainteresowanych, świadomych jednocześnie, że ilość dobra jest ograniczona, zaczynają oni proponować większą ilość pieniędzy w celu zwiększenia swoich szans otrzymania dobra przed innymi. Jest to typowo psychologiczne zjawisko. Na giełdach cena wzrasta zachęcając kolejnych inwestorów do zajęcia pozycji w celu uzyskania zysku. Powodów początku zwyżki może być wiele, jak chociażby dobre dane ekonomiczne. Kolejni kupujący ulegają presji i włączają się do gry coraz bardziej napędzając rynek. Odwrotnie sytuacja ma się na rynkach niedźwiedzia. Wynikają z tego dwie zasady:
-Trend, czyli ruch ceny w danym kierunku trwa tak długo, dopóki nie ma jasnych oznak jego załamania.
-Długość świecy informuje o sile jednej ze stron rynku, kupujących lub sprzedających.
Każda świeca przekazuje niezwykle
ważną informację na temat kondycji rynku. Każda składa się z korpusu koloru
białego (wzrostowego) lub czarnego (spadkowego). Im dłuższy korpus tym presja
jednej ze stron rynku jest silniejsza, co oznacza bardziej dynamiczny ruch ceny
w którąś ze stron. Ciało świecy pokazuje ceny otwarcia i zamknięcia. Cienie
natomiast obrazują ekstremum, do którego doszła cena, po czym wróciła w
kierunku korpusu. Wyznaczają one zwykle krótkoterminowe opory i wsparcia.


ykres liniowy nie informuje o ruchach cen
mających miejsce przed zamknięciem w danym okresie. Na jego podstawie nie
możliwe jest stwierdzenie, czy w trakcie sesji mieliśmy do czynienia z nagłym
wzrostem, a następnie spadkiem do poziomu wyjściowego. Najprościej będzie
powiedzieć, że wygładza on i uśrednia wszystkie ruchy rynku.
Stosunkowo długa biała świeca z
bardzo krótkimi cieniami świadczy o dużej sile kupujących. Prawdopodobieństwo
powstania po niej głębokich spadków jest bardzo małe, chyba że cena napotka
ważny opór lub zamieszanie spowodowane opublikowaniem danych gospodarczych
zepchnie ją niżej. W każdym razie kolejna świeca, powstała po omawianej, jest
kluczowa. Jeśli byki będą dalej windować cenę w górę, należy poszukiwać
możliwości kupna. W przypadku zawahania, zarysowania się wysokich cieni na
świecy powinno się baczniej obserwować rynek i zająć pozycję krótkiej
sprzedaży.
Czarna świeca o wydłużonym
korpusie przekazuje informacje o słabej kondycji rynku. Presja sprzedających
stała się na tyle silna, że zamknięcie świecy niemal pokryło się z jej minimum.
Podobnie jak wyżej niezwykle ważna okaże się następna świeca.
Doji, czyli świeca, której cena
otwarcia i zamknięcia są sobie równe mówi o nierozstrzygniętej walce jaka miała
miejsce między dwiema stronami rynku. Śladami zmagań są cienie, wskazujące na
następującą po sobie przewagę niedźwiedzi lub byków.
Młot i wisielec utożsamiane są z
wyczerpaniem siły jednej ze stron. Ich cienie informują o odwrocie z danego
poziomu cenowego, co wcześniej opisano jako krótkoterminowy opór lub wsparcie.
Sygnał można rozumieć jako silniejszy w pobliżu linii trendów, oporów i wsparć.
Jednak najmocniejszą wymowę uzyskują po długich świecach, lub serii zwyżek,
spadków.
Inside bar to bardzo ciekawa formacja często wykorzystywana przez zwolenników price action, czyli inwestowaniu jedynie na podstawie sygnałów płynących ze świec. Pomijają oni wszystkie wskaźniki, co tłumaczą koncentrowaniem się na zasadniczej rzeczy - cenie i jej wędrówką. Wracając do formacji, Składa się ona z dwóch świec ułożonych w taki sposób, że pierwsza z nich całkowicie obejmuje kolejną. Przekroczenie oporu lub wsparcia wyznaczonych na cieniach świecy obejmującej stanowi sygnał zawarcia transakcji odpowiednio długiej lub krótkiej.
Wszystkie informacje płynące z formacji świecowych, jak i pojedynczych świec opierają się w gruncie rzeczy o wytyczenie zasadniczych wsparć lub oporów, których przekroczenie sugeruje dalszy ruch w wyznaczonym kierunku.
Wspomniano, że wykres liniowy
wygładza przebieg ceny, natomiast świece dodatkowo pokazują ekstrema. Warto
korzystać, z tego dobrodziejstwa i zawsze zawierać transakcje na krańcach cieni, czyli
po przekroczeniu krótkoterminowych wsparć i oporów.
Rysunek przedstawia wykres
dzienny GBPUSD.
Świeca 1, doji, świadczy o wyczerpaniu siły niedźwiedzi. Zlecenie kupna powinno umieścić się tuż powyżej górnego cienia świecy. Stop Loss natomiast należy ustawić poniżej dolnego cienia.
Formacja świec 2 zapowiada
spadki. Sprzedajemy poniżej dolnego cienia długiej spadkowej świecy. Ewentualną
stratę realizujemy ponad górnym cieniem pierwszej świecy z formacji.
Świece 3 i 4, wisielce, stanowią
zakończenie wzrostowych korekt w trendzie spadkowym. Tak jak wcześniej zlecenia
należy złożyć poniżej dolnych cieni świec. Taką samą zasadę stosujemy w
przypadku 5.
Świeca 6 informuje o słabości
poprzedzających ją wzrostów. Strategia rozstawiania zleceń poniżej cieni
ocaliła nas przed poniesieniem strat. Transakcja nie została zrealizowana przez
dwa kolejne dni, co było równoznaczne z niezdecydowaniem rynku. Należało wtedy
anulować zlecenie z powodu zamazania istotnego sygnału.
Formacja świec 7 świadczy o zakończeniu
krótkiej spadkowej korekty w trendzie wzrostowym. Pomimo stosunkowo dużej siły
sygnału rozsądnie było zamknąć pozycję w miejscu wejścia, podczas powstawania
dużej czarnej świecy.
Trudna sytuacja oznaczona czworokątem 8 to nazywany przez analityków technicznych parasol. Cena zdawała się powoli zawracać tworząc łagodny łuk. Podczas tego manewru powstało wiele sygnałów w postaci wisielców i inside barów.
Umiejętność czytania świec,
jakkolwiek niezwykle przydatna, stanowi tylko część dochodowego systemu
inwestycyjnego. Niebezpiecznie jest polegać na sygnałach płynących tylko ze
świec pomijając linie trendu wsparcia i opory lub proste wskaźniki.
Początkujący inwestorzy koncentrują się często na poszukiwaniu Świętego Gralla.
Niestety jak dotąd nikt nie znalazł niezawodnej metody, która zawsze się
sprawdza z prostego powodu. Coś takiego nie istnieje i nigdy nie powstanie. Istnieje natomiast ciągłe doskonalenie siebie poprzez zdobywanie doświadczenia,
poznawanie siebie, nauka i inteligentna (nie lubię określenia „ciężka”) praca.
Zachęcam do zadawania pytań.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz